poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Risotto z cukinią i grzybami



Składniki:

300 g ugotowanego ryżu

2 cukinie
2 garście grzybów suszonych
czerwona cebula
2 ząbki czosnku
oliwa
sól
pieprz
zioła prowansalskie

Czosnek i cebulę dusimy podsmażamy chwilę na oleju i dodajemy pokrojoną cukinię. W tym czasie namaczamy grzyby. Gdy cukinia trochę zmięknie siekamy grzyby i wrzucamy do reszty. Dodajemy sól, pieprz i zioła. Dusimy pod przykryciem, aż cukinia całkiem zmięknie. Następnie wszystko mieszamy z ryżem. Smacznego!

8 komentarzy:

  1. Na pewno smaczne, choc to nie jest risotto.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wystarczy dodać wina i będzie risotto ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do konca. Bo risotto nie robisz z juz ugotowanego ryzu. Cala zabawa polega na tym, by ten ryz gotowal sie w powoli dolewanym do garnka bulionie.

      Usuń
    2. Wiem, na czy polega robienie risotto :). Ale to w końcu tylko nazwa potrawy ;). Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Coz, nie bede sie spierac... Dla mnie nazwa ma znaczenie. To tak, jakbys zrobila nalesnika, polozyla na nim rozne dodatki i nazwala go pizza.

      Usuń
    4. W sumie czemu nie ;)? Dzięki za pomysł :P.

      Usuń
  3. Nazwy porządkują ten świat, ja również jestem za tym, żeby risotto nazywać risottem, a ryż z warzywami ryżem z warzywami. Głównie po to, żeby nie wprowadzać zamętu kiedy trzeba się komunikować z innymi. Np. w restauracjach ;D Gdyby ktoś pod nazwą np. falafeli sprzedwał kotlety z mięsa (albo był niedouczony, kotlety byłyby z ryby, a ryba to nie mięso i kotlety podpisane byłyby "dla wegetarian") to by się okazało, że jednak nazwa ma znaczenie ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jasne, każdy może mieć swoje zdanie. Ja np. nie przywiązuję zbytniej wagi do kulinarnej nomenklatury i tego się będę trzymać ;). Wg teorii "dokładnego nazewnictwa" wiele dań przerobionych na wegańskie nie powinno się nazywać jak ich pierwowzory mięsne/wegetariańskie, m.in. właśnie risotto, które przecież oryginalnie gotuje się w rosole, dodaje ser, masło itp.

    OdpowiedzUsuń