czwartek, 31 maja 2012

Smażone pomidory

Ten przepis pochodzi z książki Przemytnicy marchewki, groszku i soczewicy (Warszawa 2009, s. 90).

Składniki:

4 średniej wielkości pomidory (u mnie malinówki - najlepsze!)
1/2 szkl. mąki groszkowej
1/3 szkl. wody
3/4 szkl. bułki tartej
sól
słodka papryka
olej
bazylia

Pomidory kroimy w grube plastry. Moczymy w cieście przygotowanym z mąki wody i soli, i smażymy na rumiano na oleju. Posypujemy papryką i bazylią. I zajadamy!
Dobre na zimno i na ciepło, na śniadanie, obiad i kolację, w domu i na pikniku. Po prostu - danie mistrz ;).

wtorek, 29 maja 2012

Marchewkowa zupa krem


Składniki:

7 średnich marchewek (pokrojonych w plasterki)
1 mała cebula (pokrojona na kawałki)
kostka eko warzywna
pół szkl. quinoi

Marchewkę i cebulę zalewamy 2,5 szkl. wody, wrzucamy kostkę i gotujemy warzywa do miękkości. Zupę miksujemy. Qinoę gotujemy w szklance wody.
Zupę można doprawić, np. sokiem z cytryny, ale mnie smakuje taka zwykła, prosta.

poniedziałek, 28 maja 2012

Francuskie pieski ;)

Nowe foremki musiały zostać spożytkowane. Niestety jednak, przez nieuwagę, ciastka (z ciasta francuskiego) siedziały trochę za długo w piekarniku :]...





Ale...


...czy ten piesek okazał się francuski? Otóż nie - zjadł ciastko ze smakiem! ;)

sobota, 26 maja 2012

Pulchne bułeczki Pippi Pończoszanki




Ten przepis pochodzi z książki Małgorzaty Musierowicz (♥) Całuski pani Darling (Łódź 2008, s. 125-126). Przytaczam go w oryginale:

     Niech Dziecko zacznie od rozpuszczenia 3 dag świeżych drożdży w kubeczku letniego mleka. Trzeba im dosypać łyżeczkę cukru i łyżeczkę mąki, żeby zaczęły pięknie rosnąć, tworząc zaczyn.
      Podczas gdy zaczyn rośnie, Dziecko wsypuje do sporego garnuszka 1/2 kg mąki, do tego wlewa wyrośnięty zaczyn, dodaje 2 czubate łyżki cukru, paczuszkę cukru waniliowego, szczyptę soli. Miesza kopystką, łyżką lub łapskami, po czym wlewa do tegoż garnka rozpuszczone masło - trochę więcej niż 1/4 kostki, ale UWAGA! - nie gorące! Letnie!
      No i teraz zaczyna się najlepsza zabawa. Wyrabiać ciasto można na różne sposoby, ale dzieci najbardziej lubią miesić ciasto drożdżowe łapami. Więc i nasze Dziecko Kulinarne miesi, wyrabia, babrze się, nurza się w cieście najrozkoszniej w świecie, oblizuje paluchy, a nawet łokcie, po czym znów zanurza ręce w cieście i wyrabia dalej. Ciasto będzie gotowe, kiedy przestanie lepić się do rąk, a nabierze wyglądu zwartego, elastycznego, zaś spod jego powierzchni zaczną wydobywać się bąble powietrza. Wtedy Dziecko kończy miłe zajęcie, odstawia garnek z ciastem w ciepłe miejsce na pół godziny i przykrywa je czystą ściereczką. Kiedy ciasto pięknie urośnie, Dziecko wrzuca do niego rodzynki (całą paczkę, ha! albo i dwie; Pippi na pewno wrzucała trzy) - i natłuściwszy palce masłem formuje z ciasta kulki wielkości piłeczki pingpongowej. Układa je na blasze wyłożonej folią aluminiową, w pewnych odległościach, pamiętając, że ciasto drożdżowe bardzo rośnie podczas pieczenia. Każdą bułeczkę Dziecko smaruje rozmąconym żółtkiem i posypuje makiem albo płatkami migdałów. Bułeczki trzeba piec pół godziny, w piekarniku, którego temperatura nie powinna nigdy przekroczyć 200 stopni.
       Bułeczki te pyszne są na ciepło - takie chrupiące, pachnące i rumiane, z masełkiem. Albo na zimno -  na przykład z konfiturą. Też pycha. Przepis, jaki podałam, nie zapewni nam bułeczek aż tylu, by przykryły cały stół, ale starczy ich z pewnością dla więcej niż dwojga gości urodzinowych!”*

I co Wy na to? :)

 
 *Moje zmiany:

1. Mleko sojowe zamiast zwykłego
2. Zamiast masła 50 g oleju
3.Zamiast rodzynek dałam suszoną żurawinę
4. Przed formowaniem bułeczek nie tłuściłam palców masłem :]
5.Bułeczek nie smarowała żółtkiem ani nie posypywałam niczym
6.Wierzch bułek posmarowałam lukrem pomarańczowym (sok wyciśnięty z pomarańczy + cukier puder)

piątek, 25 maja 2012

Makaron z masłem orzechowym


Do  "masła czosnkowego" (przepis tu) dodajemy 4 łyżki masła orzechowego i kilka łyżek wody (w zależności od tego, jaką konsystencję sosu chcemy uzyskać). Sos mieszamy z makaronem i posypujemy posiekanymi suszonymi pomidorami (ja używam suchych, z Rosmanna - te w oleju są dla mnie za tłuste). Szybkie, proste i dobre ;)!

czwartek, 24 maja 2012

Zupa curry


Składniki:

2 ziemniaki
3 marchewki
1 cebula
brokuł (podzielony na różyczki)
puszka kukurydzy
kostka eko warzywna
200 ml śmietany sojowej
1 łyżeczka curry
sól
pieprz 

Kostkę rozpuszczamy w garnku z wodą, dodajemy pokrojone warzywa i gotujemy do miękkości. Dodajemy śmietanę i przyprawy. W wersji niewegańskiej tę zupę podaje się z rozpuszczonym serkiem topionym - stąd  duża ilość śmietany, która pozwala na uzyskanie podobnej, lekko kremowej konsystencji.


środa, 23 maja 2012

Trójkąty z nadzieniem rabarbarowo-truskawkowym



Nadzienie:
3 łodygi rabarbaru
8 truskawek
cukier waniliowy i/lub cukier do smaku

Pokrojony rabarbar wraz z truskawkami wrzucamy do rondelka i stawiamy na ogniu. Dodajemy kilka łyżek wody. Kiedy masa uzyska pożądaną konsystencję doprawiamy ją cukrem. Po ostygnięciu smarujemy wycięte z ciasta francuskiego kwadraty i sklejamy w trójkąty. Pieczemy ok. 15 min. w 200 st.
Ostrzegam, że musowi trudno było dotrwać do etapu wylądowania na ciastkach - duża część została wcześniej skonsumowana ;).
A do spróbowania tych pyszności zapraszam do Tajnych Kompletów!

wtorek, 22 maja 2012

Śniadanie: kanapki z "masłem" czosnkowym

działkowe nowalijki

"masło" czosnkowe










     Składniki:
1 szkl. wody
3/4 szkl. mąki kukurydzianej
1/2 szkl. zmielonych ziaren słonecznika
3 ząbki czosnku
1 łyżka cytryny
1 łyżka oleju lnianego
3 łyżki śmietany sojowej
majeranek
koperek
sól

Wszystko miksujemy na gładką masę i smarujemy kanapki! (Masło może być również składnikiem sosów.)


       
om nom nom ^^





poniedziałek, 21 maja 2012

Lodów ciąg dalszy


Składniki (na ok. 6 gałek):

puszka mleka kokosowego (400 ml)
cukier puder
banan (opcjonalnie)
wiórki kokosowe
kakao
cynamon
mleko sojowe

Do blendera wkładamy gęstą część mleka kokosowego (puszka powinna stać w lodówce - nawet 2 tygodnie - aby warstwa stała mogła się oddzielić od płynnej ), dodajemy około 8 łyżek mleka sojowego, 2 łyżeczki cukru i rozgniecionego banana (niekoniecznie, ale bez tego lody są zbyt tłuste jak dla nas). Wszystko miksujemy na gładką masę, którą następnie dzielimy na pół. Do jednej połowy dodajemy garść wiórków kokosowych, a do drugiej 2 łyżeczki kakao i szczyptę cynamonu. Lody wkładamy na minimum pół h do zamrażarki.
Smacznego!

niedziela, 20 maja 2012

Sałatka kresowa




Składniki:

5 dużych ziemniaków
5 ogórków kiszonych
2 cebule
250 g białej kapusty
200 g marynowanych kurek
duża garść natki pietruszki
olej
cytryna
sól
cukier
pieprz

Ziemniaki gotujemy, a następnie kroimy z grubą kostkę. Kapustę szatkujemy, cebulę kroimy w piórka, a ogórki w kostkę. Dodajemy kurki i pietruszkę. W kubku mieszamy 2 łyżki oleju rzepakowego i 3 lnianego, dodajemy łyżkę cukru i łyżkę soku z cytryny. Doprawiamy solą i pieprzem. Sałatkę delikatnie mieszamy z sosem. Wkładamy do lodówki na 2 h. 
Sałatka ma przepyszny, delikatny smak. Na dzisiejszy upał jak znalazł!

sobota, 19 maja 2012

Lody truskawkowe!


Składniki (na 8 gałek):

20 zamrożonych truskawek
8 łyżek śmietany sojowej
10 łyżek mleka sojowego (niesłodzonego)
1 łyżka cukru (pudru/trzcinowego/miodu sosnowego/syropu z agawy/itp.) - ja musiałam dodać, bo akurat moje truskawki były dość kwaśne

Zamrożone truskawki rozdrobniłam w malakserze (taki przedpotopowy, a najlepiej się sprawdza), potem dodałam mleko i śmietanę, a na końcu cukier. Miksowałam do uzyskanie jednolitej, kremowej masy.

Nie przepadam za lodami owocowymi, ale te były po prostu pyszne!

piątek, 18 maja 2012

Pierogi z kapustą (i grzybami)

 Dzisiaj u nas dzień pierogowy, co oznacza, że pojawi się około 200 sztuk, które będziemy podjadać przez kilka dni (no chyba że wpadną jacyś goście ;) ).

Ja podaję przepis na około 50 sztuk (czyli dla zwykłych pierogożerców, a nie tych hiper ;] ).


Farsz:

litrowy słoik kapusty kiszonej
2 cebule
sól 
pieprz
garść bułki tartej
(i) 100 g suszonych grzybów

Kapustę moczymy i odcedzamy, potem obgotwujemy i odcedzamy, a następnie gotujemy około pół godziny. Jeśli pierogi mają być z kapuściano-grzybowe to 100 g suszonych grzybów również gotujemy pół godziny. 2 posiekane cebule dusimy na oleju. Kapustę (i grzyby) przeciskamy przez maszynkę albo siekamy. Następnie mieszamy wszystko, dodajemy bułkę tartą oraz sól i pieprz. I gotowe!

Ciasto na pierogi:

Na blat wysypujemy około szklanki mąki, na środku robimy dołek, do którego dodajemy około 4 łyżek oleju, sól i ciepłą wodę. Zagniatamy ciasto (dodając wody, tyle, ile potrzeba), rozwałkowujemy i wycinamy koła. Jeśli braknie ciasta to musimy dorobić :], ale, ale - jeśli zostanie, to wycięte kółka gotujemy z pierogami, a potem zajadamy. U nas w domu mówi się na to "waż(rz?)eniczki" (nazwa przywieziona pewnie zza Buga przez dziadków).

Pierogi możemy posmarować oliwą.

środa, 16 maja 2012

Kotlety z ryżu, tofu i brokuła



Składniki (na 7 kotletów):

100 g ryżu
5 (albo więcej) różyczek brokuła
1 cebula
2 ząbki czosnku
125 g tofu
350 ml bulionu
olej
pieprz
majeranek


W garnku na oleju zeszklić cebulę i czosnek, dodać ryż, brokuły, zalać 350 ml wrzątku i wrzucić kostkę warzywną. Gotować około 15 min. Następnie zawartość garnka zmiksować z tofu, uformować kotlety i usmażyć. Tofu w takiej postaci jest naprawdę zjadliwe ;).

wtorek, 15 maja 2012

Omlet na śniadanie


Składniki:

banan (rozgnieciony)
4 łyżki mleka sojowego
2 łyżki mąki z ciecierzycy (albo zwykłej)
1 łyżka cukru waniliowego


Wszystkie składniki ubijamy trzepaczką w misce i smażymy. Smacznego!

niedziela, 13 maja 2012

Ryż z cukinią i rodzynkami


Ten przepis to zmodyfikowana wersja z bloga Liski: http://whiteplate.blogspot.com/2007/07/makaron-z-cukini-i-rodzynkami.html.
W oryginale danie podaje się z makaronem (ja też tak robię, oczywiście ;)), ale z ryżem smakuje równie dobrze, no i mój przepis jest wersją wegańską, ma się rozumieć.

Składniki:

200 g ryżu
2 duże cukinie (nadal nie zdołałam opróżnić zamrażarki z zapasów, więc moje cukinie są mrożone, i trochę pomarszczone :])
2 garście rodzynek
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
oliwa

Najpierw podsmażamy czosnek na oliwie, dodajemy pokrojoną cukinię i rodzynki, i dusimy, aż cukinia zmięknie. Doprawiamy solą i pieprzem. I voilà!

sobota, 12 maja 2012

Sałatka z tofu-majonezem

Problem z przejściem z wegetarianizmu na weganizm chyba zawsze związany jest z miłością do nabiału i poczuciem, że bez niego człowiek nie da rady ;). Dla mnie mały problem stanowi mleko, jogurty, biały ser itd. (no chociaż sernik czasem by się zjadło, nie powiem), a największym chyba problemem jest (był) majonez, jajka i ser żółty. O ile jajka i ser czasem nadal za mną chodzą, o tyle majonez tak łatwo można "podrobić", że ciągle się temu dziwię ;).

Poniższa sałatka jest równie pyszna z samym ogórkiem (bez papryki i kukurydzy). Polecam ją na upalne dni, w plener lub do grilla.


 
Składniki:

250 g makaronu (np. kokardek)
1 papryka
1 ogórek
puszka kukurydzy
2 duuże garście kopru

majonez:

125 g tofu
5 łyżek śmietany sojowej
1 łyżeczka musztardy
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyżka oliwy
2 ząbki czosnku
sól
pieprz

piątek, 11 maja 2012

Zupa ogórkowa


Składniki:

3 marchewki
1 pietruszka
1/3 selera
3 ziemniaki
1 cebula
5 dużych ogórków kiszonych
garść natki pietruszki i koperku
sól
pieprz
2 łyżki śmietany sojowej

Warzywa ścieramy na tarce, na grubych oczkach, ziemniaki kroimy w kostkę, cebulę siekamy i gotujemy aż będą miękkie. Na końcu wrzucamy koperek i pietruszkę. Doprawiamy solą, pieprzem i śmietaną. I gotowe!

czwartek, 10 maja 2012

Miód sosnowy

Ten "miód" jest wegańską alternatywą dla miodu pszczelego, no i znacznie smaczniejszą - moim zdaniem. Może nie jest tak zdrowy jak prawdziwy miód, bo zawiera dużo cukru, no i gotuje się go dość długo, więc traci pewnie wiele ze swoich leczniczych właściwości, na pewno jednak jest zdrowszy niż miód sztuczny.

Jak go zrobić?
Najpierw trzeba zebrać młode pędy sosny. Mamy czas do około połowy maja. Pamiętajmy, żeby były to pędy z drzew ściętych albo naszych przydomowych/ogrodowych (zrywanie pędów z sosen leśnych jest raczej zabronione). Nigdy nie "oskubujmy" drzewka ze wszystkich pędów - z każdego zrywajmy najwyżej kilka.

Kiedy mamy już pędy zalewamy je w garnku ilością wody zgodną z zasadą: tyle wody, ile pędów.


Całość gotujemy aż pędy będą miękkie (około 2 h).
Następnie odcedzamy wywar przez płótno/tetrę i odmierzamy, ile litrów płynu nam wyszło.


Na każdy litr płynu dodajemy 80 dkg cukru. Garnek stawiamy na płytce, na gazie i odparowujemy na małym ogniu. Ja robię to po około 2 h przez 3 dni. Im dłużej będziemy "gotować" tym gęściejszy będzie "miód", jednak tym więcej cennych składników stracimy. Mój miód jest raczej "lejący", ale świetnie nadaje się do wypieków, sosów, herbaty itd. i ma pyszny, żywiczny posmak.



PS. Miód można też zrobić drugim sposobem: pędy wkłada się do słoja i zasypuje cukrem. Po około tygodniu zlewa się wywar i gotuje aż zgęstnieje.

środa, 9 maja 2012

Koktajl śliwkowo-żurawinowy

W ramach opróżniania zamrażarki z resztek zeszłorocznych zbiorów powstał dziś kolejny koktajl:


Składniki:

garść śliwek
garść suszonej żurawiny
pół szklanki mleka sojowego
cynamon

Miksujemy i pijemy :].

wtorek, 8 maja 2012

Jesienny bigos na wiosnę


Składniki:

litrowy słoik kapusty kiszonej 
4 garście grzybów suszonych 
duża cebula
suszone śliwki
rodzynki
miód (sosnowy)
100 g przecieru pomidorowego
czerwone wino (niekoniecznie)
sól
pieprz
olej

Kapustę obgotowujemy 2 razy i odcedzamy. Dodajemy do niej zeszkloną na patelni cebulę, grzyby, małą garść rodzynek, 4 pokrojone suszone śliwki, sól, pieprz i łyżkę miodu. Gotujemy, aż kapusta będzie miękka. Dodajemy przecier, (kieliszek wina) i ewentualnie doprawiamy jeszcze do smaku.

Proponuję od razu zrobić z dwóch porcji, bo bigos szybko się kończy  ;).

poniedziałek, 7 maja 2012

Badylarnia w Tajnych Kompletach :)

(Od) dziś w księgarni Tajne Komplety (Wrocław, ul. Przejście Garncarskie 2) można zjeść wegańskie słodkości z Badylarni. 
Na pierwszy ogień idą ciasto drożdżowe z truskawkami i jagodami oraz ciastka francuskie z bananami i śliwkami.
Polecam!



Składniki:

10 dkg drożdży
3/4 szklanki cukru trzcinowego
1 szklanka oleju
1 opakowanie cukru waniliowego
1 szklanka ciepłego mleka sojowego
1 rozgnieciony widelcem dojrzały banan
4,5 szklanki mąki (u mnie 3 szkl. pszennej i 1,5 szkl. kukurydzianej)

Składniki w takiej kolejności wkładamy do miski i odstawiamy na około 2 godziny. Po tym czasie ciasto wyrabiamy ręką - powinno być dość luźne, a jeśli jest zbyt gęste dolewamy mleka. Formę od prodiża obsypujemy bułką tartą, wkładamy ciasto, a na wierzchu układamy truskawki i jagody (ja na razie wykańczam zapasy z zamrażarki ;)). Pieczemy około 50 min. w 150 st. (ciasto wkładamy do zimnego piekarnika).

Gdy ciasto ostygnie posypujemy cukrem pudrem. Najlepiej smakuje na drugi dzień!





Składniki:

opakowanie ciasta francuskiego
10 śliwek
pół banana
cynamon
cukier trzcinowy

Z ciasta wykrawamy 10 prostokątów, na każdy kładziemy po 2 połówki śliwki, plasterek banana i oprószamy cynamonem. Brzegi zasklepiamy widelcem. Posypujemy cukrem. Układamy na blasze i pieczemy ok. 15 min. w 180 st.

niedziela, 6 maja 2012

Spaghetti z bakłażanem


Składniki:

300 g makaronu
bakłażan
10 pieczarek
50 g suszonych pomidorów
cebula
2 ząbki czosnku
pół szklanki mleka sojowego
3 łyżeczki przecieru pomidorowego
zioła prowansalskie
sól
pieprz
oliwa

W woku podsmażamy cebulę i  pieczarki, dodajemy pokrojonego w plastry bakłażana (im grubsze plastry, tym dłużej będzie się musiał dusić). Kiedy bakłażan zmięknie dodajemy pomidory i przeciśnięty przez praskę czosnek. Przyprawiamy solą, pieprzem i ziołami, i dusimy pod przykryciem ok. 10 min. W szklance rozrabiamy mleko z przecierem pomidorowym, dodajemy do woka i trzymamy jeszcze chwilę na małym ogniu. 
Sos mieszamy z makaronem i jemy :).

sobota, 5 maja 2012

Kolorowa sałatka


Składniki:

1 główka sałaty lodowej
puszka kukurydzy
kiść czerwonych winogron
pomidor
garść orzechów włoskich
czerwona cebula

sos:

2 łyżeczki musztardy
2 łyżeczki "miodu sosnowego" (albo cukru)
sok z cytryny
zioła prowansalskie
olej/oliwa

piątek, 4 maja 2012

Francuskie "bułeczki" z jabłkami


Składniki:

1 opakowanie ciasta francuskiego
3 jabłka
2 łyżki cukru trzcinowego
2 łyżki oleju
łyżeczka cynamonu
sok z cytryny (ok. 1 łyżeczki)
cukier puder

Jabłka obieramy i kroimy w drobną kostkę. Wrzucamy do rondelka, dodajemy cukier, olej i sok z cytryny. Smażymy około 5 minut często mieszając. Rondelek ściągamy z ognia i jabłka mieszamy z cynamonem. Następnię kroimy ciasto na 12 prostokątów, na każdy nakładamy po łyżce nadzienia i zawijamy. Mi wyszły "bułeczki" :], niestety nie udało się sklecić bardziej wyrafinowanych kształtów ;). Ciacha kładziemy na blasze, spryskujemy odrobiną wody i pieczemy około 15 min. w 200 st. Po wystygnięciu oprószamy cukrem pudrem. Pychota!

czwartek, 3 maja 2012

Śniadanie: pasta z awokado i pokrzywy + owocowy raw koktajl






Składniki:

1 awokado
garść liści pokrzywy
1 ząbek czosnku
sok z cytryny
sól

Wszystko miksujemy i pastą smarujemy kanapki. Najlepiej smakuje z jakąś świeżynką na wierzchu, np. papryką lub pomidorem.




Składniki:

2 banany
2 garście truskawek
2 garście jagód
kilka listków bazylii
trochę wody

Wszystko miksujemy i wypijamy :).

Ps. Kłaczek z tyłu zdjęcia to nie kurz, a wystająca popruta tasiemka z książki ;P.

środa, 2 maja 2012

Obiad na upalny dzień: pesto pietruszkowo-szpinakowe i yerba mate na zimno


 
Składniki (na 2 porcje pesto):
 
250 g ugotowanego pełnoziarnistego penne
2 garście szpinaku
2 garście natki pietruszki
1 garść uprażonego na patelni słonecznika
2 ząbki czosnku 
sok z cytryny
sól
oliwa + olej lniany
 
Wszystkie składniki (oprócz makaronu :] ) miksujemy. Tłuszczu dodajemy tyle, ile lubimy - u mnie były to 3 łyżki oleju lnianego i 4 łyżki oliwy. Pesto mieszamy z makaronem i zajadamy ze smakiem.

A po obiedzie/w trakcie/przed/przez cały dzień popijamy yerbę na zimno:

2 saszetki yerby zalewamy w dzbanku gorącą wodą. Po dwóch minutach saszetki wyciągamy i dajemy płynowi ostygnąć (w tym upale trochę to trwa :/ ). Dodajemy kostki lodu i cytrynę i delektujemy się smakiem ;).

wtorek, 1 maja 2012

Pieczone kotlety z kapusty kiszonej


Składniki:

3 garście kapusty kiszonej
garść posiekanej natki pietruszki
garść ziaren słonecznika
1 łyżka mąki z ciecierzycy
1 łyżka mąki kasztanowej
2 łyżeczki cukru trzcinowego
łyżeczka kminku
sól 
pieprz
olej
bułka tarta

Najpierw płuczę kapustę, aby trochę zniwelować kwaśny smak. Następnie wrzucam wszystkie składniki do malaksera i miksuję na dosyć gładką masę (olej dodaję powoli, aby nie przesadzić z ilością, ale jednocześnie dać tyle, żeby masa była klejąca).
Formuję kotlety, które obtaczam w bułce tartej.
Piekę w 180 st. około 20 min.